Bo Olusi bije na starość. Zamiast skupić się na rzeczach ważnych oraz kończeniu starych opowiadań, ona wymyśla coraz to nowsze projekty. I jeszcze gada o sobie w trzeciej osobie.
Zachciało się jej młodego Piechockiego, więc będzie młody Piechocki.
I Skra. Olusia doskonale wie, co ma z tego wyjść, ale co wyjdzie, okaże się z czasem.
Start bardzo nie prędko.